wtorek, 6 marca 2018

Emocjonalny Roller Coaster


Hejka!
Moją inspiracją do tego posta była moja koleżanka Anita i jej post na blogu  (llink)
Chyba każdy przyszły wymienec przechodzi emocjonalne roller coaster i ze mną nie 
jest inaczej.
Dziś chcę się z wami podzielić moimi obawami i rzeczami których nie mogę się doczekać.

Zacznijmy od obaw:


Host rodzina

Tak naprawdę wychodzę z założenia,że jeśli trafi się na cudowną rodzinę goszczącą to
 miejscew którym będziemy nie będzie miało wielkiego znaczenia. Obawiam się
 jednak ,że nie dogadamsię z hfamily i mimo świetnego stanu i tp. nie będę
 czerpać z tego roku pełnymi garściami.


Język

Jak nie obawiam się o mój anielski jeśli chodzi o normalną rozmowę,to boję 
się ,że tak zwany
język akademicki nie będzie już taki łatwy. Uważam też ,że nawet jeśli na początku będzie
sprawiał mi on problem to po kilku tygodniach powinno być już okej.


Pieniądze

Szczerze mówiąc moje zdolności oszczędzania nie są zbyt duże i zapewne poznam
życie studenckie i liczenie każdego grosza jeszcze przed rozpoczęciem studiów.
Mam w planach dorabianie jako opiekunka by wspomóc trochę mój portfel.


Lot samolotem

Akurat teraz wiem,że nie jestem sama. Domyślam się ,że nie będę sama lecieć chociażby
do NYC ale wciąż wizja zgubienia bagażu a co gorsze siebie nie lotnisku nie jest
pocieszająca.


Matura

Mam zamiar skończyć szkołę w stanach. Tutaj pojawia się mój problem 
boję się,że nie będę
w stanie uzyskać HSD albo innego dokumentu typu naszej matury. Wizja powtarzania
klasy nie jest taka zła ale wciąż lepiej zapatruje się na zakończenie szkoły szybciej.

Nie mogę się doczekać:



Orientation

Naprawdę nie mogę doczekać się tych trzech dni w NYC



Black friday

Mówiłam już ,że pieniądze nie są moją mocną stroną ?


High school

Wiem, że życie w amerykańskim liceum nie wygląda tak jak w high school musical
ale i tak wielki uśmiech pojawia się na mojej twarzy gdy pomyśle o promie czy lunchu
z nowymi znajomymi.


Nowi ludzie

Kocham poznawać nowych ludzi i już nie mogę się doczekać gdy zacznę nawiązywać
nowe znajomości zarówno z innymi wymieńcami jak i z lacalsami.

Tak naprawdę mogłabym tak pisać w nieskończoność. Piszcie w komentarzach jakie są

wasze obawy i czego nie możecie się doczekać.

                                                        Do następnego pasta

                                                                         Marta















Life update May #64days

Witam! Ostatnio wsparłam na pomysł nowego formatu na blogu czyli tak zwanego life updateu. Pierwszy post z tej serii miał pojawić się w k...